Hejka! Święta niby takie wesołe i w ogóle, a mnie dopadła świąteczna i w sumie końcoworocznia depresja. Potrawy, tradycje, niby to lubię, ale nie aż tak, by mocno odbiegać od codzienności. Nie wiem czemu, święta kojarzą mi się z samotnością. Miejmy nadzieję, że moje przeczucia co do świąt zmienią się w ciągu następnego roku...
Troszkę tak smutno zaczęłam, ale mam nadzieję, że Was nie zdołowałam. Napisałam parę szczerych zdań, które ciężko by mi było ominąć i nie napisać ich tu.
Pod pewnym względem święta są magiczne. Na pewno jest fajnie, gdy spotykamy się z rodziną, dzielimy się opłatkiem, dajemy sobie prezenty, jemy te dwanaście potraw, no i oczywiście rozmawiamy ze sobą!
Odbiegając od świąt przejdźmy do tego co się u mnie działo. Jak mogliście zauważyć nie pisałam postów, a czytelność mojego bloga spadła do kilku wyświetleń dziennie. Jestem mega na siebie zła, że w momencie, gdy odsłon dziennie było po kilkadziesiąt nie dodawałam postów lub po prostu dodawałam jakieś bezsensowne. Na prawdę szkoda. Chociaż w ten sposób doświadczyłam, że jak już ma się czytelników, by ich coraz bardziej zaskakiwać pozytywnie.
Wyczekujcie częstszych postów! Buziakiii😘
Wszystkiego najlepszego! Lubię takie codzienne posty.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Dziękuję😘
UsuńWszystkiego najlepszego <3 świetny tort
OdpowiedzUsuńobserwujemy, czekamy na ciebie
Nasz blog https://danceofflife.blogspot.com/
Dzięki :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTo super, że spędziłaś urodziny w fajny sposób, a w dodatku dostałaś taki fajny prezent! :)
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG