6/19/2016

miłość a zakochanie


Miłość a zakochanie. Czy kiedykolwiek tak naprawdę zastanawialiście się nad znaczeniem tych słów? Co one tak naprawdę znaczą? Ludzie często używają je w podobnych sytuacjach. Lecz czy one to samo znaczą? W pewnym sensie tak... A więc czym się różnią? Ktoś mógłby powiedzieć, że niczym. Trzeba przejść tzw. "proces miłości", by zrozumieć czym się tak naprawdę różnią. W tym "procesie miłości" są dwa główne etapy, lecz można je rozbudować na wiele, wiele więcej.  Zakochanie a później miłość.


Czy w pewnym momencie poczuliście, że już tak nie szalejecie za drugą połówką? Czy motylki w brzuchu nie pojawiają się już na widok Twojej drugiej połówki? Zaczynasz dostrzegać wady partnera/partnerki, akceptując je. Nie uważasz, że jest idealny/a. Zaczynasz dbać o nią/ niego bardziej niż o siebie.  Nie zależy Ci na jego dochodzie, pozycji w "stadzie", wyglądzie, czy na innych rzeczach? Przestajesz ŚWIROWAĆ!

To MIŁOŚĆ... To, że przestajesz wariować na jej/ jego punkcie to nie znaczy, że już Ci na tej osobie nie zależy ani Ci się znudziła. To...hmm...Ciężko opisać. To jest mocne, głębokie uczucie.


ZAKOCHANIE... To początek miłości... Prawie każdy przez to przechodzi. Jedni wolniej, drudzy szybciej. Niektórzy z tego nie wychodzą. Zakochanie to według mnie inaczej "Świrowanie". Zakochanego człowieka można porównać do człowieka pod wpływem narkotyków. W tym etapie człowiek jest zaślepiony, jest w stanie zrobić wszystko! Z czasem to "zaślepienie kimś" osłabia się.

A więc; skąd mam wiedzieć czy to miłość?
To samo przyjdzie. Jedząc śniadanie, idąc do szkoły, myjąc zęby, nie wiadomo, kiedy. W pewnym momencie zauważasz, że już nie szalejesz za tą drugą osobą, ale nie mógłbyś z niej zrezygnować. Że nawet za nieskończenie wiele pieniędzy nie zrezygnowałbyś z niej. Chciałbyś dla niej jak najlepiej. Dbasz o nią. Nie pozwalasz nikomu jej skrzywdzić. Gdy jest jej przykro, Twoje serce łamie się. Gdy jest szczęśliwy/a Ty również tryskasz radością. Tworzycie całość. Stajecie się jednością. I o to chodzi w miłości. Miłość, prawdziwa miłość jest cudowna.


Co oznacza, gdy nie jestem pewien swoich uczuć?
Poczekaj... To czas, ludzie lub jakieś przypadkowe sytuacje mogą pokazać co czujesz. Moim sposobem jest; wyobraź sobie świat bez Twojej drugiej połówki. Jak go widzisz? Czegoś Ci brakuje? Jakoś tak dziwnie? Teraz wyobraź sobie, że jest tak codziennie. Tak pusto. Już wiesz?



Ktoś kiedyś powiedział: Bez miłości nie ma życia, więc próbuj :)




 zdjęcia z internetu (Facebook, We heart it, zszywka)

13 komentarzy:

  1. OOO, słodko i prawdziwie napisane ;) Pozdrawiam ;) Mój blog-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety w tej kwesti zakochania i miłości mam średnie doświadczenia i nie moge sie za bardzo wypow3iedzieć. Jednak zgadzam się z powyższą treścia, mam podobne zdanie :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy z czasem nabiera doświadczenia. Ja sama nie mam wiele doświadczenia, bo mam 13 lat i jeszcze wiele przede mną ;)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Zgadzam się szczególnie z ostatnim akapitem, wiele osób twierdzi, że już im chyba "przeszło" albo, że "nie są pewne" a później żałują swoich pochopnych decyzji ;)


    Mój blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochanie przeradza się w miłość lub osoby się po tym etapie rozstają bo to nie to :) Ja już znalazłam swoja druga polówkę :)
    Anonimoowa - Klik

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę nie rozumiem stwierdzenia "W pewnym momencie zauważasz, że już nie szalejesz za tą drugą osobą, ale nie mógłbyś z niej zrezygnować" to znaczy, że w miłości partnerzy nie szaleją za sobą?
    Ogólnie, bardzo podoba mi się pomysł na post, często omijany ;)
    Zapraszam na mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam na myśli takie szalenie typu "o jezuu widze go" itp. Oczywiście partnerzy szaleją za sobą, ale już nie w ten "dziecinny" sposób;)
      Chętnie wpadnę 😘

      Usuń
  6. Świetny post! Bardzo lubię taką tematykę! :) Co do posta myślę, że jeśli naprawdę kochamy i traktujemy swój związek na serio to, gdy się rozstaniemy z różnorodnych powodów to i tak na zawsze ta druga osoba pozostanie w naszym sercu :)
    Zapraszam: http://allixaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią. "miłość nie rdzewieje" ;)
      Na bloga na pewno wpadnę 😘

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz ♥