Kaczuszka :3 |
Hejka! Dawno się do Was nie odzywałam i szczerze się stęskniłam. Co się u mnie działo?
W poniedziałek (30.05) wyjechałam z klasą na wycieczkę pięciodniową na wyspę Wolin i Uznam. Miałam w planach zrobić dla Was osobny post o tej wycieczce, ale nie zrobiłam aż tylu zdjęć. Byliśmy w żubrowisku i nad jeziorem Turkusowym (Woliński PN), we wiosce wikingów, w Forcie Gerharta, na szczcie latarni morskiej w Świnoujściu, płynęliśmy dwie godziny statkiem, poszliśmy na polo i na plażę. Po stronie niemieckiej wyspy Uznam byliśmy w Guliwierze, motylarnii i na molo. Wycieczka bardzo mi się podobała, zwłaszcza atmosfera, która panowała przez całą podróż. Jeszcze bardziej się zżyłam z moją klasą.
Od razu po powrocie do domu mama dała mi prezencik z okazji Dnia Dziecka- pluszaka misia, słodkości i pieniążki.
W weekend przyjechała do mnie daleka rodzina, z którą dawno się nie widzieliśmy. Świetnie się razem bawiliśmy grając w badmintona, X-boxa, fifę i inne gry oraz spacerując nad jeziorem. Mój wujek miał ze sobą stary aparat, który robił świetne zdjęcia. Bardzo on mi się spodobał i zaczęłam rozmyślać nad kupnem lustrzanki, gdyż na razie korzystam ze zwykłego aparatu, który nie robi zbytnio superowych zdjęć. Szczególnie wpadł mi w oko Canon Eos 1100 D. Czytałam opisy i opinie na jego temat i, jak na razie są same plusy.
Wczoraj mój tata przywiózł mi małe "prezenciki" z Islandii: żelki, jakieś batoniki, kamienie z wulkanów, kubek z koniem, mentosy i koszulkę. Spróbowałam tylko żelki, które są przepyszne! Kubka jeszcze nie umyłam, ale już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę w nim pić kakauko. heh
Uwaga!
Jeśli do 16 czerwca posty nie pojawiałyby się regularnie, to bardzo Was za to przepraszam, ale mam jeszcze parę sprawdzianów, które mogą decydować o mojej lepszej ocenie na świadectwie. Później to już będzie po staremu i posty będą pojawiały się co dwa dni, a wakacje może nawet codziennie.
Co robiliście w weekend?
Co myślicie o Canonie Eos 1100 D?
Napiszcie w komentarzu ;)
Do następnego<3
Świetnie robi zdjęcia ten twój nowy aparat. Ja weekend spędziłam dosyć luźno, robiłam to, na co mam ochotę. Jedynie musiałam zrobić ćwiczenia z historii.. o tak.. zdecydowanie nie należało to do przyjemnych rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam: typoweblog.blogspot.com
Historia to jeden z moich znienawidzonych przedmiotów, więc bardzo Ci współczuję:(
UsuńNa pewno wpadnę, bo to mój ulubiony blog :*
Miłego wieczorku :*
Ja mam Canona eos 1200D. Bardzo fajny. Dwóch fotografów mi doradzało zakup właśnie z tej firmy bo są wytrzymałe i łatwe w obsłudze. Zdjęcia są bardzo dobre! Powodzenia w szkole :)
OdpowiedzUsuńAnonimoowax - Klik
Dzięki :) mi też kilka osób doradza kupno aparatu tej firmy, ale jeszcze jestem w tzw. "poszukiwaniach ostatecznych". Dzięki 😘
UsuńPięknie wykonane zdjęcia! Słyszałam kiedyś o tych żelkach, ale nie miałam okazji ich jeszcze próbować :/ Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMusisz koooniecznie je spróbować. Są o wiele lepsze niż Haribo :)
UsuńMiłego dnia😘